środa, 24 sierpnia 2016

Co nowego proszę pani


Mam alergię. Na ludzi pełnych pychy, którym się wydaje, że tylko ICH sposób widzenia rzeczywistości jest właściwy.

Uwielbiam widok z mojego balkonu. Obecnie stogi siana, krowy chowające się przed słońcem pod jabłonią i stos krowiego łajna. Bo to pełny widok z mojego balkonu, łajna pominąć nie mogę. Zupełnie jak w życiu :)
Ostatnie kilka dni minęło mi na odpoczywaniu...było dla mnie zbyt intensywnie i musiałam się trochę wycofać. Uciekłam z prywatnego profilu na fb bo on jakoś zmęczył mnie najbardziej. Za duża intensywność treści a potem emocji. STOP. Jednym z plusów wirtualnego świata jest możliwość natychmiastowego zniknięcia. Chwała.

Powoli przygotowuję się do rozpoczęcia roku szkolnego. Nie w sensie długopisów, farb i zeszytów, bo o to dziewczynki zadbały już same. Kochają sklepy papiernicze tak samo jak ja :)
Chciałabym żeby ten rok był mniej chaotyczny a ja mniej niekonsekwentna. Jak będę bardziej konsekwentna (albo po prostu konsekwentna) to jest szansa, że w naszym życiu będzie mniej chaosu, mniej mojej złości i chęci ucieczki. Biorąc pod uwagę, że życie to nie fb pozostaje mi praca nad sobą.
Dlatego muszę się przygotować.

Poza tym jestem w stałym kontakcie z oddziałem diabetologii, bo czekamy na pompę insulinową. Wiem, że prawdopodobnie ułatwi nam ona życie a mimo to czuję opór i trudno mi się zmusić do ćwiczeń na tzw. pompie do ćwiczeń. Młoda też się buntuje, nie trzyma się zasad. A wczoraj zostawiła mi na stole kartkę z pytaniem: Dlaczego nie mogę stać się (znowu) normalną 10 latką?!

To, co pozytywnie mnie napędza, to projekt, spotkania i nowi ludzie.
Pamiętam o Gdyni, Kołobrzegu, Sochaczewie, Ostrowcu Świętokrzyskim :) Noszę Was w swojej pamięci i kombinuję co, jak i kiedy.
Gdzieś pod skórą jest napięcie związane z pobytem Młodej w szpitalu i zmianami związanymi z założeniem pompy. Od września mam też dzwonić na chirurgię z pytaniem o termin kolejnej operacji. Zawodowo też się dzieje. Dużo tego. Nie chcę na ten moment dokładać sobie dalekich podróży. Jesień będzie raczej czasem oswajania się z pompą.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz