Przyznacie – nie jestem brzydka
I wszystko mam gdzie trzeba.
Lecz co by tu, kurcze, zrobić,
By się ktoś o tym dowiedział.
I wszystko mam gdzie trzeba.
Lecz co by tu, kurcze, zrobić,
By się ktoś o tym dowiedział.
Jak powiadomić tego
Jedynego, najlepszego,
Że jestem, czekam tu,
A on marzy,
By leżeć
U mych stóp.
Jedynego, najlepszego,
Że jestem, czekam tu,
A on marzy,
By leżeć
U mych stóp.
Poznam pana do trzydziestki
O przyjemnej aparycji,
Która rzuca świat na deski.
Wielbiciela koalicji.
O przyjemnej aparycji,
Która rzuca świat na deski.
Wielbiciela koalicji.
Żeby był miły, inteligentny
I jak najwyżej wykształcony.
A w łóżku – niespecjalnie święty.
Cel – niewykluczony.
I jak najwyżej wykształcony.
A w łóżku – niespecjalnie święty.
Cel – niewykluczony.
Przyznacie – nie jestem brzydka
Choć minęło lat parę.
Cóż, koalicja nie wyszła
Pomimo wielu mych zalet.
Choć minęło lat parę.
Cóż, koalicja nie wyszła
Pomimo wielu mych zalet.
Jak powiadomić tego,
Nowego jedynego,
Że jestem, czekam tu,
A on marzy,
By jadać
Ze mną drób.
Nowego jedynego,
Że jestem, czekam tu,
A on marzy,
By jadać
Ze mną drób.
Poznam pana w średnim wieku
Z niezbyt wyższym wykształceniem,
Bo za mądrym być, człowieku,
To dla innych utrapienie.
Z niezbyt wyższym wykształceniem,
Bo za mądrym być, człowieku,
To dla innych utrapienie.
Żeby posiadał też nieruchomość
(Ale nie w cłóżku ze mną dzielonym)
I niebanalną osobowość.
Cel – niewykluczony.
(Ale nie w cłóżku ze mną dzielonym)
I niebanalną osobowość.
Cel – niewykluczony.
Przyznacie – nie jestem brzydka,
Choć to już jesień złota.
To ten tak zwany wiek trzeci.
Stąd pewnie trzecia tęsknota.
Choć to już jesień złota.
To ten tak zwany wiek trzeci.
Stąd pewnie trzecia tęsknota.
Jak powiadomić tego,
Nowego ostatniego,
Że jestem, czekam tu,
A on marzy,
By ze mną
Być po grób.
Nowego ostatniego,
Że jestem, czekam tu,
A on marzy,
By ze mną
Być po grób.
Poznam pana dojrzałego,
Niekoniecznie bez nałogów.
Byle pieścił moje ego
I szanował już od progu.
Niekoniecznie bez nałogów.
Byle pieścił moje ego
I szanował już od progu.
By materialnie był niezależny,
Na głowie może być przerzedzony.
Lecz w nocy wciąż dalekosiężny.
Cel – niewykluczony.
Na głowie może być przerzedzony.
Lecz w nocy wciąż dalekosiężny.
Cel – niewykluczony.
Cel niewykluczony, Kazimierz Pichlak
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz